konsonans
Dodane przez stanley dnia 24.10.2010 15:30
kątem oka ująłem
łaszący się kształt

wygiął plecy
skory do skoku

zachwyca gibkość
kurewskie spojrzenie

równoważę tors
nogi niosą pod ścianę

sennie wyłania się pierś obłe udo
czuję dreszcz i kruchość źdźbła
między zaślinionymi wargami

pieszczę ogniście gasnącą ekstazę

lustra nie było