Uciekam, niech biegną
Dodane przez stanley dnia 27.03.2011 10:31
Stworzyłem sobie zakon wyobraźni, jestem autorem,
założycielem i jedynym uczestnikiem seansów. Duch
rozumu śle fantazję, która wyrywa z półsnu euforię.

Muzyczne echa wyjawiają dźwięki epizodów. Płynące
melodie budzą oczarowanie. Mknę do preludium.
Pamięć to taniec godowy. Afekt zjawia się mimowolnie.

Nawołuję dioramy. Hołubię. Nadaję lekkości. Piastuję
ulotnym wspomnieniem. Intencje zmieniam w promień,
po którym biegnie uczucie. Aż po horyzont.

Na przekór murom, kratom i rekuzie.
Na przekór ucieczce w głąb ekranu,

w otchłani psyche odnajduję ciebie.