Skierowane nadzieją
Dodane przez wiesiekza dnia 26.02.2013 13:46
Nie mieszkam w domu nad tęczą
nie marzę o domu z pierników
na łące karmelowych kwiatów
pachnącej dropsami owocowych
skojarzeń słodyczy szczęścia
jak każdy mam pragnienia
niewidoczne z ziemi kolorem światła
zamieniam w rzeczywistość nader skąpą
w nadziei na piękne sny chociaż tego
nie odmówisz mi Boże
chwalę twoją dobroć jest atutem
bezdomnych duszy strapień
codziennych wątpliwości braku wiary
w to lepsze jutro zaszczepione w sercu
powracam codziennie do czułości
troski okazanych mnie i całkiem
obcym ludziom bezinteresownie z pokorą
oddany ostatni kawałek chleba głodnym
szklanka wody dla spragnionych
za życie i wiarę dziękuję ci
Mamo