telepatyczne
Dodane przez otulona dnia 18.07.2007 21:03
Otworzyły się oczy niebieskie w kolebaniach
i wstrząsach. Wyśnił mnie tamtej nocy. Rozległ się
dzwonek do drzwi, chciał coś powiedzieć.
Rano odbicia w przykrótkim korytarzu, burza
w lustrze. Zmarł Marek w winach i bez win.
Pękła szklanka, na jej dnie grosze.
Latawce, fastrygi; rozmowy z umarłymi.