B-612
Dodane przez Robq dnia 16.03.2021 23:05
nadzieja umiera pierwsza
nie jest matką wyczekującą na syna
nie schowała się w kątach kurzu i pajęczyn
jest niczym brzytwa czekającą
na mój krok gest
rozdziera wspomnienia myśli kotłujące się w głowie
wiatr przesuwa obrazy jakby chciał przesunąć to co mnie boli
uczucia rozbite niczym farby mistrzów rozpryskują fale
nadzieja pochłonięta przez mrok lodowatego powietrza czeka
na mój krok gest
patrzę w głębię nieba znalazłem malutką planetę b-612
tak malutką i samotną jak ja
tam pójdę i poczekam na swoją różę którą będę podlewać
może jak Mały Książę będę mieć przyjaciela
jak zrobię krok gest