Parter
Dodane przez Kamil Brewiński dnia 16.04.2008 05:41
. "Ale się do śmierci bronię
. I kogo mogę, zabiję,
. I krew dam...a nie dam szpady..."

. Juliusz Słowacki.


Grzeczni i senni, dajemy się zagarnąć przez
własne wiersze. Kilku zwariowało, a inni
w okopach woli, na lądach - które już dawno
dryfują w stronę przepaści, bo wbrew pozorom
ziemia jest płaska, kiedy idziesz po maślankę -
chcą tego. Tylko tak na pół gwizdka, troszeczkę,
by nikt się poznał, że co poranek, kiedy
nie mogę tak jak Enright, otwieram me okno
i skaczę.
Kozetka jest tutaj niepotrzebna,
tylko nowe wiersze, które w jedną z tych nocy,
spokojnej jak tygrys na cyrkowej arenie,
wyniosą nas wraz z łóżkiem kilka pięter wyżej.