Upadek rządów rozumu
Dodane przez Zoroaster dnia 21.04.2008 19:06
Kiedyś siedziałem na ławce spokojnie,
czytając bodaj podręcznik fizyki.
Wtem mój przyjaciel zajrzał mi przez ramię
i nagle zaczął zawodzić jak dziki.
Wyrwał mi książkę i rzucił na ziemię
(a grawitacji teoria tam była),
"To kłamstwa!" krzyknął. Odleciał po niebie.
Patrzyłem na niego, zeszła mi chwila.