"Jeden jedyny"/"Gdy miłość upadnie..."
Dodane przez Anna Wysocka dnia 07.06.2008 20:07
To historia życiem pęknięta
Pamietasz tę noc?
Dla ciebie już może to tylko pęknięty sen
Wokoło ziemia spała
Do snu uginała kolana
Drzewa szeptem kołysankę śpiewały
Światła już prawie w śnie obite/pobite
Gwiazdy dwie
Potem - morze
Na czarnym graficie
blade języki otwierały
Wtedy nadeszłaś
Ja,z krwawym palcem tajemnicę
trzymałem
Diament i rubin złączone w jedno koło
Jak słońce i księżyc ze sobą splatane
Na zawsze
Na całe życie
Jeden pierścień
Gwiazdy dwie
To miała być miłość?
Kiedy słucham tych wspomnień,nie mogę
uwierzyć
Ja i ty jak ten martwy pierścień w jedność złączeni
Dziś - pusty i rzucony w dal wspomnień kamień
Tylko martwy kamień...
Może to tylko tylko mój
oniryzm był?
Nigdy ciebie nie było
Nigdy...
Wskoczyłem na brzeg nirvany
I chciałem z tym skończyć
I zobaczyłem
Zobaczyłem ciebie
Ty, jak sens wszystkich ziemskich dni
Jak wieczny sen...
To miała być miłość?
A może to tylko złudzenie wyrazu za którym tęsknimy?
Parę bladych kropel na twarzy
Bólem pociętej
Nic więcej
To miała być miłość?
Utopia
Lithion trzyma
to wspomnienie
Lithion, jeden jedyny
Sens jeden jedyny...