Jeden tytuł to za mało
Dodane przez RCN dnia 15.10.2008 06:59
Wnętrze pieca. Sześć lat. Segregacja. Różne. Katalogi, które zamrażają okna.

Kto ma większą pojemność płuc, stawia mniej przecinków?

Między oponami rozcierasz żarzące się zachodem niedopałki
drzew, białe, sproszkowane odcinki zlewające się w linię
prostą nieprzerywaną nawet chłopcem stojącym na bezludnej
wyspie, w śmiesznej czapce z pomponem toczącej się teraz

na margines drogi. Bez oglądania się za siebie trzeba
docisnąć, zapomnieć o tym, że czapki toczą się tylko kiedy
wypełnione są głowami. Potem ociekasz. Przewracasz się
w pościeli, którą ktoś wypełnił kawałkami pokruszonych cegieł.

Poznajesz ją po odciętych brodawkach, braku małego palca
lewej stopy, wgłębieniu w potylicy, do którego można by
wpasować odłamek tamtego lustra. Sześć lat, jeszcze rok
po upływie którego będzie trzeba rozbić kolejne małżeństwo.

Zimne stopy. Cold feet. Co się stało jeszcze się odstanie.
How to turn You on? Zawsze mówiłaś, że przez naciśnięcie
językiem łechtaczki. What turns You off? Teraz pamiętam.
Cyklon B, wypełniający płuca kobiet, mężczyzn i dzieci.