halny
Dodane przez kozienski8 dnia 16.10.2008 15:11
w Rysy i Gerlach wbił pazury
jak orzeł czai się do skoku
złowieszczy halny pełen mroku
skrzydłami okrył całe góry

lecz jutro skrzydła swe rozłoży
wyrwie pazury tkwiące w skale
żlebami ruszy na Podhale
co napotkane w drodze strwoży

niczym grabieżca wpadnie w sioła
sprawdzi ciesielski kunszt na dachu
wędrowcom w oczy wsypie piachu
zagłuszy to co cicho woła

skrzypiącym kołem ruszy w młynie
pozrywa babciom z głowy chusty
napełni miech kowala pusty
zagwiżdże trwożnie na kominie

od wieków tak się halny bawi
mówią że jest zwiastunem śmierci
bo kiedy zniknie w górskiej perci
zawsze żałobę pozostawi