czytanie z listu św. Marka
Dodane przez Michał Nowak dnia 20.11.2008 12:24
gdybym podszedł i zadał ci jedno święte pytanie "dlaczego
płaczesz?" mógłby to być początek czegoś
całując się i śmiejąc na tyłach biznesowego
bankietu przyrzekłbym tobie że gdy wrócimy tam
gdzie jest balkon od strony rzeki kremem ze skradzionego
tortu wymalujemy nasze imiona na naszych brzuchach
. .............................................

lecz tęcza nad miastem pryśnie jak mydlina
obok czterech śpiących i trzech walczących
tłum na znak sygnalizacji świetlnej ruszy sprintem
do trzydziestki dwójki ratować się ratować cokolwiek

z rozpoczętym papierosem i widokiem na ruinę
praskiej kamienicy nie będzie mi się spieszyć
za dziewięćdziesiąt sekund przyjedzie dwudziestka
trójka za sto dwadzieścia kolejnych czwórka
nie będzie się spieszyć z nadaniem imienia



12. 02. 2008 Wileńska