zająć się sobą
Dodane przez RCN dnia 29.11.2008 11:13


Czego byś sobie w życiu nie odebrał.

Jeśli ściszysz muzykę usłyszysz upadający taboret,
kabel napinający się gwałtownie przecinający powietrze
i kapcie osuwające się ze stóp na dywan. Jeśli ściszysz
głos do poziomu szeptu usłyszysz siebie zbiegającego,

ześlizgującego się po poręczach w dół, przenikającego
przez drzwi i ściany, poczujesz poddające się drewno,
szkło, mur. Jeśli tylko spłycisz oddech dotkniesz drogi
odciskającej się na kołach, przebrniesz przez gęstniejącą

krew, bezwładność ciała spoczywającego na ramionach
kiedy wypychasz je ku powierzchni, ku oddechowi. W tle
dzieją się cuda, defibrylator przywraca zmarłych do życia,
żywym oddech w miejscu gdzie dałeś się dogonić czarom.