Na zakręcie
Dodane przez Elżbieta dnia 18.01.2009 14:26
stoisz na zakręcie ciągle w tym samym miejscu
brudnego miasteczka
spotykasz tych samych ludzi
co słychać?
jak zdrowie?
x umarł
y jeszcze żyje
prezes ma raka nikt o tym nie mówi ale wszyscy wiedzą
kupił trumnę i w nocy się do niej przymierza
lekarce zdechł pies nie przyjmuje teraz musi się pozbierać
mała renia z poczty chodzi z dużym brzuchem
wiadomo kto przy tym majstrował
zet się rozwiódł - było do przewidzenia

nie ma przystanków na zakrętach
zero przyjazdów i odjazdów
przemijanie w pojedynkę
już jesień cholera - dziura w bucie
tak ma być do zimy potem znowu jesień

wpadasz w popłoch strach wyziera z oczu
podpierasz się myślą o mnie
nadzieją która nic nie znaczy
zdecyduj się na ruch nie czekaj
wyrwij siebie - wznieś - poleć

kto ci wybuduje przystanek na zakręcie?