drogi
Dodane przez la-winda dnia 30.01.2009 21:58
Władimir Wysocki piał wiersze do komina
niezły był z niego kogut - ach Władimir
szemrały panny ośnieżone

panny zgrzebne w tym czasie
cichutko nad krosnami turkotały do taktu
a nitka smyk myk wymykała się
spod palców i za oko
no

tam splatała się pieśń Wałodii z czystą
pracą wiedzioną przez ręce w koszuli
z osnową wątek - dusza dym