MISIEK
Dodane przez pomazany dnia 01.04.2009 14:21
''oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz
powtarzaj: zostałem powołany - czyż nie było lepszych"

Zbigniew Herbert

"hallo to ja pędzę do ciebie światłowodem"

Sexbomba




widzieliśmy jak skomponowałeś regał
bez tabu i steru
ty jeden wcisnąłeś De Sade'a między
żywoty świętych
.

pamiątam kurzawę w zaułku tętent kopyt
narastał przywarł do głowy ktoś zabrał światło

mnie dokądś

i tylko słyszę
uczę się miejsca
kwadratowego sufitu
300 kubików przestrzeni jedno serce
w kilku kilkunastowatowych głośnikach
odgaduję zawiłą aparaturę siebie
na stole

siostro laser siostro kleszcze
.

dziwnie jest nie widząc wyczuwać podłoże
i jednostajne opadanie

level minus dziewięć drzwi otwarte

.

dwóch osiłków wlecze mnie korytarzem zakręt
poprzeczny występ
próg

zamykamy
.

budzę się w dobrze urządzonym pokoju
zimny mrocznawy excusive
zastanawia smolista czeluść wycięta w białej poświacie
oparcie fotela
na biurku włączony laptop

>>> przeczytaj<<<
.

Witaj. Jestem twoim przyjacielem, kimś kto zna Cię lepiej niż ty sam.
To twój nowy apartament. Wygodny co nie.
Bardzo Cię kocham i nie mogłem dłużej patrzeć jak życie robi z ciebie śmiecia.
Dostaniesz wielki dar. Coś boskiego.
Tyle świata ile zechcę. Puszcze, lasy, kaniony, oceaniczne głębie, miriady galaktyk, wszechsztukę, narodowe biblioteki
na jednym dysku.
Za drzwiami na lewo jest dwoje drzwi. Jedne do kuchni, drugie do łazienki.
Wszczepilyśmy ci zaciskowe mikroobejmy w kilka arteri, nie próbuj żadnych sztuczek.
Zresztą ...
Czekaj na dalsze instrukcje.
Tymczasem rozgość się

.

zostałem scenarzystą u nadzianych swingersów
cenią ten kiczowaty synkretyzm

gwóźdź programu
ostatno N dał po gazie zasnął
obudził się na tej samej ławce z wyciętym
tygodniem bez śladów nie licząc
tasiemczycy za znęcanie się nad matką

trzy gracje w szynszylach
co wieczór przychodzą po cunnilingus
moje właścicielki
przywykłem