Tamtym dzieciom
Dodane przez kozienski8 dnia 07.09.2009 19:14
Echo głodnej wilczej sfory z Bereśnika
truchłem słało starty burzą las pod Skalskim,
więdło w dziuplach drzew, odmienne niż muzyka
od zagrody z pełną miską psom bezpańskim.

Jaśniał w mroku szczap spróchniały,tamtym dzieciom
w takt kołyski migotaniem strasząc cienie,
dziś zwierciadłem jest dla wilczych ślepi, świecąc
dawne dzieci poszły z dymem w zapomnienie.

Kto wyprosił dobre świerszcze zza komina,
w czarny becik zamknął roześmiane oczy,
czy to tylko czas był nie ten, zła godzina,
czy głos sowy znad Dzwonkówki, zły, proroczy?

Pójdź! Złowróżbne zaproszenie od Herślowej
słał pierzasty zwiastun śmierci nad Przysłopy,
na dymiących zgliszczach chaty Fijasowej
siedział kruk i czarnym skrzydłem zgarniał popiół