PRZY ŚWIECACH
Dodane przez Piotrek dnia 19.10.2009 00:12
Rzucając wichrem o wybrzeże,
Bóg zesłał mnie do czarnej dziury,
zmuszając abym spojrzał w siebie,
na lewą stronę mojej skóry.

A tam, gdzieś za serca rogiem,
co to sterane w piersi się klekoce,
ledwo do życia znów wskrzeszona,
dusza poety, co zarywa mu noce.