Bal na sto par, diabeł przygrywa
Dodane przez blondynka8 dnia 28.11.2009 14:07
partycypujesz w kosztach. manko superata nie wszystko jedno
po lewej najważniejsze (aż tyle?)
prawa zapełniona do ostatniego skrawka
Miłość. ulubiona
na środku w takt zdrowego rozsądku kołyszą się głupstwa

na parkiet wtacza się zawirowanie
w objęciach sumienia kolejny błąd za błędem
jakby świadomie (mówią - sprowokowana -)

taniec śmierci
kostucha-figlarka bawi się w najlepsze z dwudziestolatkiem
(poderwała na kości - szepczą zawistnicy)

gdzieś z boku ciche można prosić? sprawia że jesteś jedną nogą na tamtym świecie
jak zabawa to zabawa
graj czarcie graj