zapachy z dzieciństwa
Dodane przez Bożena dnia 02.12.2009 20:39
przyszłaś do mnie we śnie. pamiętam zapach
jaśminowych kwiatów, topniały na poduszce,
a za oknem rozpływał się dziadek mróz.

nie było sopli na dachu.
zimy teraz są cieplejsze, nie te czasy.
nasze miejsca zabrał ustrój. przy bramie rosły
pieczarki i pachniały sosny. Zmiany nie każdemu dają dom.

teraz kursuje czerwony autobus, zrobili tu uzdrowisko.
tylko nie ma już komu otwierać ramion. jest
brzoza, pomnik i świeczka przy krzyżu.
porozmawiajmy o naszych uczuciach babciu.