MVX 030004
Dodane przez Kamil Brewiński dnia 04.12.2009 22:30
posucha na mieście choć rynny łoją w asfalt
cały kosmodrom rynien i drum z odtwarzacza

tyle do mnie dochodzi w trolu linii trzysta
depresja pod kontrolą wygolona cipka

trochę dla kontrastu kiedy ze świnką morską
jedzie się do lasu podłubać dół saperką

dziesiąty w tym miesiącu bo jeszcze jest we mnie
zwid o pantofelku gdy o czwartej nad ranem

wydzwania se Kamil że chciałby pisać wiersze
pierdolnięty agent co z nie chce palić z lufki

nie chce być księdzem odprawić nabożeństwa
za wszystkie zwierzątka które zbyt mocno tulę