skansen
Dodane przez gregm dnia 09.12.2009 09:46
śniadania przyrządzano tu niegdyś z grzybów i jaj
zbieranych naprędce między kolumnami
brodząc badylem po nerwowych głuszcach

rzece też można było ufać
byle do brzegów z dystansem
na wiosenny wylew

olsze w nim wyczekiwały łęgu
drwale chleba
a flisacy tratwy zaprzęgali w taflę

podobno w tej krainie
zimowymi wieczorami
pokolenia wspólnie tkały sieć znaczeń

ścieżki w lesie wytyczali starsi
a władca był gwarantem ładu
bo nikt nie znał jego ciemnych stron