*** Biała kolędowanka ***
Dodane przez lulabajka dnia 21.12.2009 16:36
Zza tej bajki, bajkołajki,
lulabajki, kolebajki,
słowa sypią się, kołyszą
granatową wokół ciszę.

W srebrze gwiazd, bieli zasp,
na nadejście Mikołaja
(- gość specjalny, nie poganiaj),
białą mąką wokół prószę,
bo szykuję wielką ucztę.

Trochę tego i owego,
troszkę słowa poczciwego,
wiersza biały, biały strumień
- czy już wiesz, czy już rozumiesz?

Białym suknem stół zaścielę,
białe lampki i zastawa,
śniegiem z okna zima wpada,
a pod świerkiem na czerwono
coś papierkiem w białe domki
zamigocze, czy blask bombki?

W dali już śmigają dzwonki
- spieszył się i nie poczekał,
choć na ciepły kubek mleka.
Gna jak z bicza, zaciął reny,

goni świstem, z wiatrem - woła,
a spod stóp ucieka droga,
- dziwnie w mleczną się zamienia.
Już po świętach, już go nie ma.