komu się to śni
Dodane przez Bożena dnia 31.12.2009 15:51
światło przecinało drogę. za zakrętem roiły się topole.
stały nagie po środku zimy i marzły im dłonie,
a rękawiczki z kory nie na minus dwadzieścia dwa. popatrz,

za wzgórzem jakieś domy. osada przypomina
o rodzinie. pełno tu znaków. kwadratowe budynki
przypominają klocki, zaspy pierzynę.

zwariowała wyobraźnia, a płatki śniegu do wtóru
kołowały wokół oczu. niczym mroczki rozjaśniały
zaspane siedliska.

z daleka ujadały psy. tylko one wyczuwały obcy zapach.
budziły gęste powietrze. ani pary z ust,
cicho podchodziliśmy pod siedliska.