milczenia nie przekupuje się samotnością
Dodane przez Tomasz Kowalczyk dnia 06.01.2010 11:48
pola leżącego odłogiem nie można posądzać o koleżeństwo
względy geopolityczne nakazują mu powściągliwość
od świadczenia odruchów towarzyskich

naznaczone ostracyzmem wtapia się
chorym plastrem w czarnoziem

sąsiedzi o wyższej agrokulturze
unikają przenoszenia nasienia w ugór
obawa przed zdziczeniem jest silniejsza od pokusy

dyplomaci wykluczają otwarcie przedstawicielstwa
choćby niższej rangi
nawet ptactwo przelatuje tranzytem

handel co ożywia pogranicze nie potrafi sprostać
oczekiwaniom społecznym zwłaszcza że to
pospolity przemyt

pustkowie daje się jeszcze wykorzystywać w inny sposób
adwersarze za wszelką cenę starają się zarobić
na sprzedawaniu słów które będą słyszalne
przez okazalsze gremium niż tutejsze badyle

mimo ciągłych starań o przechodzenie z klasy do klasy
dla ogółu pozostanie na zawsze nieużytkiem
mozolnie przeliczającym morgi na hektary