Wariacje (kardiologiczne)
Dodane przez Fart dnia 06.01.2010 21:29
Życie,

co tak wybałuszasz gały,
tak, to ja powiewam
uczepiona kręgosłupa.

Jeszcze wczoraj byłam
w cyrku, istnym niczym piekło,
skąd przyćmione światła
i poemat Liszta?

Życie,

kłuje moje dziecko,
a miałam zapomnieć.
Tylko kłamiesz, żywym oczom
każesz pisać martwe wiersze,

zapomniałam już, że jesteś
pozbawione serca.