ODRĘBNIE
Dodane przez kabekadze dnia 24.01.2010 19:08
gdzieś pod szczytem gdzie czai się chata
rozpadlina ucina drogę i widać ktosia
niosącego wodę ku obejściu

też dostrzegam zwyżkującą odrębność
ubywanie ścieżek
wstrzymanie pochodu roślin

nie czuwa pustelnik czy zbieg
a gwiazda śpi daleko w chmurach
i domysłach

nie było żadnych tragarzy wspomnień
ani księgowych rachujących kroki
a wszystko sie zgadzało ze sobą i ze mną

jakby wilk zawył
gdy odeszło stado