Widok z okna
Dodane przez elafel dnia 03.02.2010 20:51
przez potargane urwiska biegnę
zanurzam się w myślach pokrewnych
a mróz maluje kwiaty na szybach
pieszcząc każdego dnia

dłońmi w jedwabnych rękawiczkach
dotykam ukołysanych we śnie doznań
bo wąsate pragnienia
mieszkają przy lampce nocnej

gruboskórność powtarza słowa
dla tych kilku niepotrzebnych chwil