Smok w rozterce
Dodane przez wiese dnia 14.02.2010 09:21
Smok w rozterce

Poznałem przypadkowo prawie-smoka.
Napisał do mnie kilka smoczych słów.
Czy łypnąć na adepta kątem oka?
Czy unieść jedną z siedmiu moich głów?

Bo Ruthie Porter nie jest jeszcze smokiem.
Brak jej ogona i pazurów brak.
Lecz jeśli łypnę na nią smoczym okiem,
Poczuje gorzko-cierpki smutku smak.

Czy chciałabyś mieć, Ruthie, smoczy grzebień,
Bez manicure pazury smocze mieć?
Czy chciałabyś skrzydłami dotknąć nieba,
Ze smoczych trosk wyplatać życia sieć?

Przyjmować pięknych smoków korowody?
Dracenę pielęgnować, smoczy kwiat?
Świętować w smoczej jamie smocze gody?
Smoczętom opisywać smoczy świat?

Czy stary smok ma prawo coś doradzić?
Czy zechcesz, Ruthie, słuchać smoczych słów?
Czy smoczą mądrość lepiej w kubeł wsadzić?
Czy powiesz: Znikaj, smoku, bywaj zdrów!