***
Dodane przez pomazany dnia 21.02.2010 14:50
na końcu były fajerwerki trzy zdjęcia
w tabloidzie na stronę
jak wieszał się z miłości ale zszedł
z trakcyjnego słupa po dwugodzinnych negocjacjach

pismak nie wiedział że incydent
poprzedzony był ascezą pospolite skundlenie
dwa tygodnie bezdomności o wodzie z kałuży
znajdowanym chlebie i dzikich jabłkach

tam na górze czuł się jak Chrystus
batożony wzrokiem gapiów
nazywał się Milion bo jakby milion
patrzył na niego i krzyczał

skocz zbaw nas