Moja obecność
Dodane przez elafel dnia 09.05.2010 18:43
Nie zaakceptowana do końca
bo ściana z wyrytym imieniem
zastawia drogę
pokłócona z własnym blaskiem
poszukałam odbicia

w mgłach zabrakło miejsca
na codzienność

melancholia czasami pęcznieje
a ideały są przecież nudne
w każdej cząstce

nawet gdy bardzo chcą
nadrobić uśmiechem bledną
za zakrętem zadziwiają i ślą ukłony
zbyteczne

z trudem przebijam się przez
ten monotonny obrazek dnia
jak zwykle zdobiony kolorem
lecz bez smaku