Niepoliczalny smak wolności
Dodane przez kropek dnia 06.06.2010 22:03
Cokolwiek nie powiesz,
czegokolwiek nie zrobisz -
wszystko na nie. Dla zasady,
dla demonstracji ... dla destrukcji?

Samemu sobie wypowiadasz posłuszeństwo.
Krwi swojej. Wywracasz ściany domu,
z trzaskiem walisz w drzwi bezpowrotne,
śląc marsa piekłu i niebu.

Mijają lata.

Na obcym polu składasz hołd pamięci.
Każdym dniem dokładasz jeden kamień,
aż osiągnie miarę potrzeby;
buntu przeciwko tobie.