Wydarte kartki
Dodane przez Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 11.07.2010 12:15
prolog

długie korytarze ksiąg w pół przypalonych
grzbiety zdarte istny cwał bez rżenia
metalowe stelaże przechytrzą korniki
słowa spisane na wołowej skórze
wygryzają ducha litery nie gaście
lamp naftowych czas czerpać papier
wysyczeć pióro gęsie zatopić każdy kształt
(pod)wodnym znakiem


nie napisano:Anno Domini w pańskim
roku dano łaskawość światu i spóźniony
pokój w bezruchu ruchu nade wszystko
w mnogiej liczbie skruszonej winnej
tego że datą była którą później w szkole
na pamięć uczą

z zapisków zawkrzeńskiego skryby

o ruchach wojsk znad pruskiej granicy
nie słychać nic spokój kilku starozakonnych
tumult czyniło na miejskim jarmarku
twierdząc że w pobliskim Radzanowie
albo też w Szreńsku urodziło się
cielę dwugłowe a pod Ratowem
świeciła ogniem woda w studni
od rzeki łyse zakola podawały czoło
wylewom wody w starorzeczu
gdzie nie urosły wierzby
ni gruszki słodkie jabłka winne
w klasztornej furcie Lament
przeorysza poniosła wielki
święty Antoni wisiał na ołtarzu
obraz ukradli a na bagnach
zgubiono ramę zostawiając ślad
kordon zarządził sztabskapitan
dla woziwody czyniono wyjątek
a furman widział wtedy ognie
świętego Elma i czterech zdunów
co nie zważając że tam grząski grunt
gliny szukało piasek przesypując
potem lepili dzbany i donice


dachu kościoła jeszcze nie pokryto
blachą i kogut galilejski pieje
dzisiaj przybyli nowi osadnicy
granice miasta już sięgają koszar
od dni trzydziestu przez komorę celną
nie przewożono nic chyba tylko
trochę bursztynu niemieccy kupcy
przemycili bez cła

w ratuszu radzą stoi na kamieniach
co ponoć z pyska lodowca
wypadły zegar na wieży
nie chodzi wskazówki stanęły
w poprzek czy to jakiś znak
dziś o północy ma przybyć mistrz
z Niborka blisko i hejnał w południe
zagra na larum Niemcy atakują
pozycja mławska trwa a rynek
w gruzach wokół się trzęsą
fasady kamienic i nagie piersi kobiet
twarde łby baranie nietoperze patrzą
w dół bo trwa spektakl
odpryski secesji i lecą z góry
anioły nad Mławą