Moja dali
Dodane przez ALUTKA dnia 18.10.2010 09:39
ci±gnie się - przesuwa
podobna do wydm białych
zmęczona próbuję ogarn±ć
ramionami
wrastam jak wydmuchrzyca
powstrzymuję przemarsz
czasowo zawieszony w bieli
twarzy mroĽne czuwanie

w przepełnionych popielniczkach
żółte ¶lady
na palcach piaskiem przeliczam milczenie
r±k rozdygotanych paj±ki kołysz± mnie
w rytm oddechu
wsłuchana wypatruję życia

zimne ognisko odnalazłam
na zgliszczach
kołowacieje język

zmagania mistrza z tworzywem
nie do wypowiedzenia
rozumiem cz±stki zapl±tane
każde w innym mrugnięciu
powiek mokre ogrody

nie słyszę ¶piewu
nikt mnie nie uczył jak można być
głuch± w połowie ¶lep±
wyj±tkowo wrażliwa skóra
odpowiadam echem wypełniona
niedorzecznie skrojone wyczucie
w dotyku szorstki piasek
na plaży w Batticaloa rybacy
nios± zielone sieci
zarzucam