wilk nienasycony
Dodane przez wiese dnia 07.11.2010 19:18
nienasycony wilk, którego zwykle nie zadowala owcze runo,
ustąpił, a nawet cofnął się o krok

wilk nie warknie na ciebie, nie kłapnie kłańcami, z racji swojego
wieku utracił je lub mocno stępił

podkuli wyleniałą wiechę, której od dawna nie prężył i odejdzie,
cichy, pogodzony; odejdzie niezauważalnie, nie znacząc swojego
tropu, może nawet, powłócząc polanem, trop będzie zacierał

pokazałaś mu pląs wadery, ale on, niedowidzący, wątpi, by umiał
jeszcze upajać się jego wdziękiem i lekkością

rozumie, że przypadkowo złowionej w potrzask nieostrożnej
waderze należy pomóc

żałuje, iż nie powiedział jej o fladrach, które mimochodem
dostrzegł w wędrówce, nie wytężając niedowidzących lamp

zwiesza pokornie latarnię i zażenowany wysuwa jęzor,
by wylizać rany skaleczonej wadery, którą obdarzył takim
niespodziewanym dla siebie uczuciem

wyliniałe wilczysko zwabione kuszącym zapachem młodości