Letnią nocą
Dodane przez helutta dnia 16.11.2010 21:35
Czas obmywa nasze ciała,
Drąży w nich kręte ścieżki,
Którymi potem przesuwa się
Niczym wiatr
W niewidzialnych drobinach piasku,
W pyle zasypującym zapomniane królestwa.
Wtedy jego szelest budzi mnie ze snu.
W środku nocy,
Przesypuje się w uchu i kołacze sercem.

Czy mnie wzywasz, mijająca nocy?
Czy jest ci obojętne me nasłuchiwanie -
Ptaku nocny, krecie, nornico, kuno?
Wasze tajemne życie toczy się za złudną granicą okna sypialni.
To ono przesuwa miarę czasu,
W rytm pomiaukiwania, chrobotań i rozgrzebywanej ziemi pod krzakiem aronii.
A ta cisza, o której mówią, że nocna
To tylko nasze milczenie,
Śpiące zdania,
Rozebrane z logiki
Spuszczone ze smyczy
Prawideł języka
Znaczą tak jak chcą
Albo nic.