cytat z leśmiana
Dodane przez woka ketjof dnia 15.01.2011 00:21
zostawiam auto na parkingu, idę do banku,
mijam burdel, zbliża się człowiek niby potwarz,
powtarza: może pan wstąpi, mamy świeże
kurwy z ukrainy, takie cyce; przykłada
dłonie do piersi, odsuwa pół metra do przodu;

przypominam sobie scenę z filmu: młody
kołchoźnik patrzy w dekolt urodziwej
dojarki, mówi: lubię przyrodę ukraińską;

komentarz do wrażeń powtarzam w myśli: "w nic
rozwiała się dziewczyna i jej czar poczęty w
niebie, i pierś zakończona różową soczystką";

wchodzę do banku, wspominam słowa: ciebie
najdłużej z was czterech musiałam karmić piersią,
aż dwanaście miesięcy, za nic nie mogłam przestać,
tak płakałeś