Eksponaty
Dodane przez Elżbieta dnia 15.01.2011 00:25
kiedy patrzysz w otchłań, ona także patrzy na ciebie.
                                                         /F. N./


niewiele się różnimy stojąc w blasku reflektorów.
nie wolno dotykać - co jakiś czas
przypominają: fotokomórka i przewodnik.
obcy przychodzą z zewnątrz

wpatrują się, rozmawiając szeptem.
odwzajemniamy spojrzenia w zadziwione, szerokie
źrenice, przez które nietrudno przeniknąć.

możemy zwiedzać wnętrze i czytać w zwojach
słuchamy szmeru pulsującego strumienia.
zewsząd nas grzeje czerwona wilgoć.

kiedyś to wszystko będzie nasze. drobne cząstki
łączymy z ciepłem - pojawia się lepka struktura.
nieruchomo czekamy na wyłączenie świateł.

pod nami miasto, za nami ciemność.
w nas - otchłań.