W sierpniowej starości lata
Dodane przez Kruczasty dnia 01.02.2011 21:02
W sierpniowej starości lata
brutalne zimno tuli prazieleń
i niebo jak przedtem grzmi

deszcz majem nie poi
rozkleja się przestrzeń myśląca.

I rozbrzmiewa ten pasaż
co w karocy niedoli
urodzi Olimp z kaprysu Afrodyty.

Dandysi szaleją już w karczmach
z Heraklesami bandą bękartów
rozsupłują trzodę.

Hieny i szaleńcy
rozsypany piach
zabity jest wrzasku tętent
i choć krew bije w serce
wrzeszczy szaleństwo

wszystko jest krótkie proste niewierne
wszystko jest krótkie proste niewierne

budzi się krwawa historia
wspomnienie napędza memoriał
nie lekceważmy człowieczości.