autopsja III
Dodane przez Arti dnia 09.07.2011 00:24
"Śmierć wydaje nam się straszna, a nieśmiertelność pożądana, ponieważ jesteśmy śmiertelni.
Gdybyśmy byli nieśmiertelni, straszną wydawałaby się nam nieśmiertelność, a pożądaną śmierć"

Elzenberg




light właśnie umiera
nie zależy mu na peelu
na bohaterze lirycznym

oszukaliśmy go

...

lighta poznałem przypadkiem
poprosił o ocenę wierszy
miał talent
pisał niezwykle odważnie

lepiej ode mnie
nie mogłem mu tego powiedzieć

był poezją
posłaną na krzyż
wierzyłem że zmartwychwstanie
i to mnie zgubiło


1.

light błądzi
poszukuje nowych doznań
świat nie przynosi mu odpowiedzi

kłóci się z bogiem
na jego widok trzaska drzwiami
i wybiega na łąkę

bawi zapalniczką
wyciąga rękę
i próbuje podpalić chmury


2.

light jedzie autobusem
szuka metafory
zirytowany jej brakiem
żąda zatrzymania pojazdu

wysiada na zadupiu
burza

(w tym miejscu urywa się film)

zostaje podwieziony do domu
cały mokry

wyciera się o policjanta


3.

light zmierza na ognisko
będzie czytał wiersze

zostaje zatrzymany
policja stawia mu zarzut
rzucania jajkami z mostu

trafia na komendę

ma kartki pod kurtką
policjanci każą mu podnieść ręcę

wiersze wypadają na podłogę

macie co chcecie


4.

light przedawkował poezję
pogotowie przyjechało za późno
nie było listu

autor idzie na pogrzeb
zakłada okulary przeciwsłoneczne
trzyma się z dala
nie chce z nikim rozmawiać

wszyscy mówią że light
wielkim poetą był
przyjaciele
których nigdy nie widział

autor musi się zrzygać
srebrniki
z wizerunkiem peela - requiem

dla psów