ściana
Dodane przez Tomasz Kowalczyk dnia 12.07.2011 09:59
nie przeszkadza jej że wrośnięta w fundament
tkwi przez cały czas na tym samym miejscu

nie może narzekać na nudę
wokoło ludzie miotają się między podłogą a sufitem
wpięci w powietrze ignorują ceglane jestestwo

ona odwzajemnia się lekceważeniem domowych przewrotów
i aktów sugerujących separację

najczęściej okazuje serce zobojętniałe
od ciągłych ingerencji w kolor gipsowego ubrania

tylko z dachem zawiera kompromisy
o charakterze egzystencjalnym

czasami postępuje wbrew naturze
przychodząc do mnie z hukiem swojego inwentarza

wali się wtedy domek zbudowany
ze źle dobranych kart