Chwile
Dodane przez helutta dnia 06.08.2011 09:39
Wciąż obracam w dłoniach chwile
ulotne
każda mogłaby być rozłupującym się owocem
ale nigdy nie dzieje się tak

Żadnych cudów gdy oglądam
pulsujące sekundy nabrzmiałe
czymś co może jest żywą wodą albo
chociaż tryska z jej źródła
zanim stanie się krwią i śliną


Może tylko od mojego ułomnego patrzenia
tak drży powietrze
tak kolory dobierają się w pary że
światło między nimi wytryskuje znienacka
w oczach rozprasza się pewność
ale jedno przymknięcie powiek
i wracają tam gdzie wie się na pamięć
że jest

Próby wytrząśnięcia zawartości orzecha
tańczącym ciałem
już w młodości okazały się daremne
i zlizywana czekolada odkrywała tylko
przepastne kominy mdłości jeśli
szukało się w niej zbyt wiele
A sprawy poważne jak
miłość czy pisanie wierszy
to wyciskanie soków
z rajskiego owocu czasu i przestrzeni
w skupieniu
aż śmiesznie

Więc złota muszelko zawieszona
przed czubkiem moje nosa
obietnico ukryta wabiku mój
dojrzewaj
zwódź mnie na pokuszenie
póki co