Pijacka kołysanka... budzikiem dla obywatela
Dodane przez Jarosław Buko-Baprawski dnia 08.08.2011 00:04
w ciemnej nocy
wilgotnej ulicy
oślizgły bruk
oplutym językiem
liże podeszwy
zapijaczonych butów
na koślawych nogach
niesionych promilami
rozkołysany tułów
okryty bladym
światłem latarni
gaśnie na oddechu
parującym wódą

rozcinany zębami neonów
obraz śmierdzącego miasta
szeleści prutą folią
zimny pisk szczurów
zmieszany z wyciem
bezdomnych psów
tonie w pijackiej piosence
niesionej krzykliwie
do okien

dupy moje dupy
dupy i dupeczki
śpijta kurwa łachmany
pedalskie
dziady wy
polewaj
nie pytaj
my Polacy