przeżute
Dodane przez wiese dnia 28.08.2011 00:31
żuję miłość taki uwalony,
półprzytomny półżywy nieświeży
przekrwione ślepia niedogolony
ochrypły głos bo już nie zależy

mi na tym byś zobaczyła we mnie
faceta którego tak niedawno
chętnie spotykałabyś codziennie
by miłością dzielić się zachłanną

namiętną szaloną niespokojną
odrzuciłem przeszłość utopiłem
ją w taniej wódce kiedyś podobno
spędzałaś ze mną cudowne chwile

niezapomniane do końca świata
tak mówiłaś a ja wierzyć chciałem
dzisiaj mnie unikasz czyjaś strata
leczę się z ciebie trudne to ale

dla nas obojga może i lepiej
znalazłaś chyba jakiegoś księcia
stary już jestem czasami trzepię
bez powodzenia chociaż do wzięcia

miałbym ze cztery nie całkiem stare
słodkie kurewki jednak blokadę
domknęłaś na mnie szczelną nad miarę
bez ciebie ginę dalej nie jadę

wysiadam stacja chyba ostatnia
tęsknię do piersi subtelnych dłoni
kolczyka w pępku i znowu matnia
napaść delirki demon mnie goni

postawisz setę?