Kacper
Dodane przez Ewa Włodek dnia 12.09.2011 02:03
Z buźki maskotki patrzyły oczy
tysiącletniego mędrca. Pluszowy wojownik
stawiał czoła światu. Odpoczywając muskał bielą.
Wibrował w czułym murmurando.

Bezgranicznie ufne cierpienie milczało
rozdzierająco. Moje bezsilne ramiona tuliły
jęk, zapowiedź pustego miejsca.