Pieśń o nirwanie
Dodane przez kozienski8 dnia 07.11.2011 16:00
Najpierw powiedział im o mewach, usiadł a oni wszyscy wstali
po czym zaczęli razem śpiewać, rękami wyzwolili fale,
kiedy już mieli tak jak one, rozwinąć skrzydła, wzbić się w górę,
znów wstał i ruchem jednej dłoni
posadził ich i obciął pióra.

Potem zaśpiewał im o rybach, usiadł, lecz oni nie wstawali,
bali się latać, nawet śpiewać, nie chcieli próżno burzyć fali.

Zrywał się jeszcze kilka razy, mówiąc o lądach, oceanach
lecz nie dał rady przypiąć głazom, skrzydeł za wcześnie potarganych.
Gdy brakło ryb dla głodnych fanów z koronną pieśnią o nirwanie
ostatni raz przed nimi stanął
i zaraz poczuł pierwszy kamień.