poeta
Dodane przez kropek dnia 10.12.2011 17:49
czcionki układa w rozety
latem z karty zsuwa się w biel
zimą mrozi szyby i nogi
wyciąga
szyje do modnych kołnierzy
fantazyjnie upiętych w szale

gdzieniegdzie z karty sfrunie
zasuszony płatek miłorzębu japońskiego
znalezisko dendrologicznej przeszłości
a może niepewności skąd
bratku ja ciebie mam

zapisane kodem myśli zataczają koła
zaniosą dokądś nogi
zamiast szala czyjeś ręce otulą szyję
na sztorc ustawione uszy
w barwach odróżniają dźwięki
po to by nie patrząc
widzieć i wiedzieć

tylko on potrafi rozczytać śmierć
konsumując stopień po stopniu
wszystkie pierwiastki życia podnosząc
do potęgi
wieczne zdziwienie z narodzin
w jako
że
do tej pory
wypróżnia ze śmieci skórę zszywa
w worek
rozsiadając 'się' pośrodku

marzy śni wie
nie - on jest