Limbus puerorum
Dodane przez jacekjozefczyk dnia 16.12.2011 19:33
Śnisz o świętości co noc, kaznodziejo,
pragnąc zbawionych dusz powiększyć grono,
a wielkim łukiem omijasz wciąż rejon
kryjący szczątki, którym poskąpiono

ludzkiej godności. Chowane wstydliwie
wśród wymawianych w szoku słów litanii.
Zamaskowane liśćmi bądź igliwiem;
niedoszli święci - z czasem przyodziani

kobiercem z pokrzyw, perzu lub jasnoty
białej.