Sonata lutowa (podróż do środka zimy)
Dodane przez Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 14.02.2012 11:29
pomarańczowe słońce topi się pod Ostródą
wyboista ulica po trzykroć przecina kolejowe tory
wzdłuż niezamarzniętej Drwęcy za długo

diament tnie jezioro i kanał naprzemianległy
cyranki cyraneczki kręcą się ospale
śnieżna ściana mostu nie sięga dosięgniesz

wertykalnej brzozy w padającym mroku
nowym akordem co okrąży ziemię od jałowca
ukłucie będzie krótkie nie zostawi śladu

lodowiec się tu cofnie zimno jęzor pożre
zostanie tylko krótka absorpcja krajobrazu


Gdańsk-Ostróda 05.02.2012