Dalekowidz
Dodane przez jacekjozefczyk dnia 22.03.2012 19:49
Nie jest konieczne przywoływanie Boga,
by podpalić lont i wprawić wszechświat w ruch.

Stephen Hawking





Giń komarzyco! diabelski pomiocie;
doisz na żywca, od karku po pięty.
Concorde, przy tobie, był oseskiem (w locie).
W zadku masz strach i wszystkie repelenty.


Wlatujesz znikąd. Drążysz kłujką skrycie.
Niedobzykana, sen nocą odbierasz,

uparcie krążąc po mojej orbicie,
niczym zasrany czajniczek Russella.

Genialny fizyk, astro-erudyta,
z poziomu wózka gwiezdny spektakl śledzi,
mając przed nosem źródła prostych pytań,
na które wciąż, wiążącej odpowiedzi

brak.