zimne wiersze
Dodane przez Maryla Stelmach dnia 24.03.2012 18:26
zimne krople płyniemy do siebie
do szklanego wpadamy naczynia
ktoś nadchodzi pije nasze życie
cienką rurką sączy światło z oczu


ciało oddaję rzece
sieć połączeń receptory dotyku
łączą się z oddechem wody
jestem w śnie zrodzonym wczoraj
tłoczę krew rurami do żyły
światło daje sygnał ostrzegawczy
wynurzam głowę spod wiru
nie mogę wyrwać się rzece



stąpasz kruchy po cienkiej tafli
pęka głucho przy brzegu grobli
przez szczelinę zaszklonych oczu
nurt się wlewa żarłocznej piany
stoję obok zmieniam obrazy
może życie ma kolor lodu
smak zmęczonej pary i gazu
tu nad rzeką nowych potworów